Jaka część wynagrodzenia do komornika?« Wróć do listy pytań

Przy ustalaniu wysokości potrącenia wynagrodzenia na poczet egzekucji komorniczej należy wziąć pod uwagę z jakiego tytułu dokonywane jest potrącenie. Jeśli bowiem dotyczy należności innych niż alimentacyjne, zajęcie może wynieść maksymalnie 50% wynagrodzenia, a jeśli potrącenie dokonywane jest z powodu zaległych alimentów – 60%. Przy zajęciu świadczeń niealimentacyjnych ważne jest uwzględnienie kwoty wolnej od potrąceń, która wynosi równowartość minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na dany roku. Obecnie jest to kwota 1750zł brutto, co oznacza, że minimalnie taką sumę wynagrodzenia należy pracownikowi zostawić, a nadwyżka może zostać zajęta i przekazana komornikowi. Przy zaległościach alimentacyjnych taka granica nie istnieje, i zajęciu podlega 60% pensji bez względu na jej wysokość.
Jeśli pracownik zatrudniony jest na ½ etatu, w przypadku zaległości niealimentacyjnych, kwota wolna od potrąceń musi zostać proporcjonalnie podzielona, więc wynosi 1750zł:2=875zł brutto. W opisanym przypadku po dokonaniu potrącenia pracownikowi należy przelać wynagrodzenie w wysokości 875zł. Reszta z 1300zł, czyli 425zł należy przelać na konto komornika. Kwota zajęta musi więc spełniać dwa wymogi: stanowić maksymalnie 50% pensji, uwzględniać kwotę wolną o zajęcia, która w przypadku zatrudnienia na ½ etatu wynosi aktualnie 875zł brutto.
Jeśli natomiast zajęcie wynika z zaległości alimentacyjnych do komornika należy przelać 60% wynagrodzenia, nie ma bowiem w tym wypadku kwoty wolnej od potrąceń.
Istotne jest także, że zajęciu komorniczemu nie podlega jedynie stałe wynagrodzenia, ale również inne świadczenia otrzymywane przez pracownika, np. dodatki szkoleniowe, czy wszystkie świadczenia powtarzające się, których celem jest zapewnienie utrzymania.